Szukam dobrego elektryka, który specjalizuje się w skodach

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • gisek
    Drive
    • 2012
    • 76

    Szukam dobrego elektryka, który specjalizuje się w skodach

    Od wakacji borykam się z problemem pojawiających się problemów z czujnikiem temperatury chłodzącej. Standardowo wymieniłem czujnik na nowy, problem wrócił. W ASO Skody na Modlińskiej przy kolejnym błędzie wymienili przewody wysokiego napięcia, potem do wymiany poszedł przewód dodatkowego powietrza (czy coś takiego). Obecnie błąd znowu się pojawił, a wraz z nim błąd na sondzie lambda (za bogata mieszanka) oraz błąd na katalizatorze (wydajność poniżej minimum). Auto zauważalnie stało się "zamulone", pali średnio 2 litry gazu więcej niż wcześniej, ma problemy z przekroczeniem 4 tysięcy obrotów na 5-tym biegu, generalnie często jest tak, że powyżej 4 tysięcy auto już nie jest w stanie się wkręcać na obroty, często czuć szarpanie. Podejrzewam, że auto jest nagminnie przelane, może błędne wskazania temperatury dotyczą zbyt niskiej temperatury cieczy chłodzącej. Kiedy autem jadę w trasie, rzadko kiedy wskaźnik wskazuje optymalne 90 stopni, najczęściej jest jednak mniej. Problem leży gdzieś głębiej i chyba tylko spec od tych aut będzie w stanie mi pomóc.
  • lampion
    Ambiente
    • 2010
    • 198
    • Octavia II (1Z3)
    • CLCB 2.0 TDI CR 140 KM

    #2
    Sprawdź czy nie masz wilgoci w ECU. Z objawów widać, że mogło się już coś uszkodzić.

    Komentarz

    • gisek
      Drive
      • 2012
      • 76

      #3
      mówisz o wilgoci w okolicach złącza?

      Komentarz

      • gisek
        Drive
        • 2012
        • 76

        #4
        gdzie jest umiejscowione ecu?

        Komentarz

        • Maicroft
          Moderator
          S_OCP MemberModeratorr
          • 2004
          • 25757
          • Audi

          #5
          Wiazke trzeba zbadac przy czujniku (zdjac ta gume i zobaczyc czy piny nie sa zielone od tylu) oraz wyjac wtyczke komputera w podszybiu. To juz grubsza zabawa, bo najczesciej sterownik jest zanitowany do tej blachy i nie mozna otworzyc zlacza, ale chwila zabawy i wychodzi.

          Do tego warto sprawdzic przy roznych temp otoczenia i silnika wskazania temp w grupie silnik oraz w grupie licznik. Jeden czujnik, pokazuje czesto dwie rozne wartosci.

          Mialem juz auto, ktore na linie przyjechalo, bo nie dalo sie go odpalic na cieplo, bo sterownik mial zime syberyjska i zalewal. Wszystkiemu winna byla wtyczka, a nie sam czujnik temperatury.
          Spritmonitor.de

          Komentarz

          • gisek
            Drive
            • 2012
            • 76

            #6
            a no właśnie, bo widzisz u mnie na liczniku jest przeważnie 85 stopni celsjusza...

            Komentarz

            • gisek
              Drive
              • 2012
              • 76

              #7
              Obserwowałem dziś wskazania temperatury, zrobiłem trasę warszawa Grodzisk Mazowiecki warszawa i wg wskaźnika temperatury było 80 stopni C. Jak wróciłem do siebie, auto odpaliłem po jakichś 20 minutach, wskaźnik zszedł trochę poniżej 80 stopni C i załączył się od razu wentylator chłodnicy (jakby silnik wymagał jednak wystudzenia) - a temperatura dziś jednak jest lekko poniżej zera, więc silnik wydaje mi się, powinien szybko tracić ciepło. Tak czy siak zaraz okaże się, że katalizator jest do wyrzucenia... Macie może jakieś propozycje elektryka?

              Komentarz

              • gisek
                Drive
                • 2012
                • 76

                #8
                Skoda znowu śmiga po staremu Auto trafiło do serwisu Auto Zalewscy w Jankach i wreszcie zrobiono prawidłową diagnostykę. Wypadały zapłony na pierwszym, drugim i trzecim cylindrze, świece uwalone nagarem, termostat otwarty na stałe. Do wymiany poszły świeczki, Skoda otrzymała nowy moduł zapłonowy i oczywiście termostat również został wymieniony. Na benzynie nie czuć delikatnego losowego drgania silnika, auto szybko i prawidłowo się nagrzewa, silnik ciągnie spokojnie do 5 tysięcy. Spalanie spadło do normalnego poziomu. Do pełni szczęścia brakuje tylko weryfikacji wiązki elektrycznej biegnącej od akumulatora do tyłu auta, prawdopodobnie coś tam się dzieje, bo przy pełnych skrętach kierownicy pojawia się błąd wspomagania. W serwisie stwierdzono, że również instalacja gazowa wymaga dopieszczenia, bo widać po połączeniach, że swoje już przeszły. Jak zrobi się ciepło i będę mógł wyciągnąć borewicza z garażu, Skoda pójdzie na dopieszczenie

                Komentarz

                • gisek
                  Drive
                  • 2012
                  • 76

                  #9
                  Okazało się, że wizyta w Jankach nie do końca rozwiązała moje problemy. Auto znowu zaczęlo mulić, do tego na zimnym silniku szarpało. W końcu wiedziony przeczuciem zdecydowałem się na wymianę katalizatora. Nabyłem używany z takiego samego modelu z duuużo mniejszym przebiegiem. Co tu dużo gadać, Octavia odzyskała kopa ciagnie do odcięcia bez względu na bieg. Stary katalizator okazało się był kompletnie zapchany

                  Komentarz

                  Pracuję...